mam w końcu trochę więcej czasu, by dokończyć prace zaczęte już nie wiem kiedy...
jak to u mnie bywa, zawsze czegoś mi braknie nie w tym momencie co trzeba, w tym przypadku, musiałam dokupić papiery, bo album jest wykonany z papierów z różnych kolekcji i producentów, taki misz-masz... skromnie ozdobiony, okładka bez przepychu, w sumie to uważam że przestrzenne ozdoby na okładce nie są praktyczne, bo mogą się łatwo zniszczyć... ;)
ale co ja tam będę się rozpisywać, lepiej wstawię zdjęcie i filmik :)
filmik
Albumik podpinam do linkowego party i Diany cz.4
Pozdrawiam :)
Śliczniutki
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą, że przestrzenne okładki albumów choć piękne, są mało praktyczne, podobnie jak kartki. Twój album bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny!
OdpowiedzUsuńŚwietny
OdpowiedzUsuńCudny album :)
OdpowiedzUsuńŚliczny jest :)
OdpowiedzUsuń