Zrobiłam pierwszy w życiu scrap o wymiarach 30x30...
z mapką ze Skrapujących Polek nie było to aż takie trudne ;)
na zdjęciu moja najmłodsza pociecha - Lila
foto z czerwca 2013
serwetki są potuszowane na brzegach
(jakoś nie lubię białych serwetek, w ogóle do niedawna się dziwiłam dlaczego są tak namiętnie przez niektórych używane ;) )
popsikałam perfect pearls kwiatki - te papierowe i te z wykrojnika
widać embossing na napisie
szukając dzisiaj napisu natknęłam się niespodziewanie na jakieś stare zakupy scrapowe -
czyli maski, kwiatki, ćwieki na Boże Narodzenie... normalnie się ucieszyłam...
nawet nie wiem co mam za skarby ;)
zgłaszam tę pracę również na dwa inne wyzwania
na blogu sklepu HopmArt - wyzwanie mediowe
wg wytycznych u mnie:
LO
embossing na gorąco, perfect pearls, tusze pigmentowe
perłowe pręciki i kwiatki
1 foto
forma styl dowolna
wyzwanie na blogu (sc)rapakivi (??)
elementy z wykreślanki:
kwiaty, motyle, tusz
pozdrawiam
Piękne LO, a maleństwo to rzeczywiście sama słodycz :)) Dziękuję za udział w wyzwaniu HopmArt
OdpowiedzUsuńZapomniałabym - pytałaś u mnie na blogu, co to za ażur, który użyłam w swoich karteczkach - sorki, ale nazwy zupełnie nie pamiętam, szukałam po sklepach internetowych i niestety go nie znalazłam :( Kupiłam go dość dawno.
OdpowiedzUsuńdziękuję za komentarz i za info o wykrojniku... może gdzieś trafię coś podobnego :)
Usuńdziękuję za komentarz i za info o wykrojniku... może gdzieś trafię coś podobnego :)
UsuńBardzo ładny słodziak.. też mam taką Lilę, tylko w moim przypadku to moja starsza pociecha :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczne i cudowne maleństwo :)
OdpowiedzUsuńparkietysobieski.pl