Robiłam ją specjalnie dla siostrzenicy... jest z lubianym przez nią motywem wąsików... znalazłam w sieci obrazek, wydrukowałam na zwykłej drukarce, powycinałam, przykleiłam, trochę podmalowałam i jedna strona gotowa... na drugiej odbiłam stemple... czyli nieco łatwiej, na koniec kupiłam jakieś sznureczki wstążeczki i przyczepiłam do otworka, a tak na sam koniec to dodałam ogniwko i zacisnęłam je, coby mi te frędzelki trzymały się w na miejscu :)
(w tym momencie nastąpiło poszukiwanie w nocnych ciemnościach kabelka do podłączenia aparatu do kompa, co niezwykle ułatwiła mi latarka zainstalowana na moim telefonie przed Drugą Córkę - czasem dzieci się przydają, zazwyczaj w zwykłej latarce nie mam baterii, albo żarówki, albo ta chińszczyzna odmówiła współpracy z innych przyczyn)
Fotki:
latające jak chmurki wąsiki po błękitnym niebie :P
książka jest do czytania, zakładka jest do książki więc zakładka też może być do czytania ;)
(minęło kolejne pół godziny na obrabianie tych dwóch zdjęć
lubię się bawić grafiką, ale nie mam na to czasu, dawno temu chciałam być grafikiem, ale jakoś mi nie wyszło, a szkoda... czasem zastanawiam się, czy aby mogłabym jeszcze spróbować, czy może już jestem na to za stara...)
biorę udział w zabawie wymiankowej - wymieniamy się zakładkami, nieco inne od tej powyżej zrobiłam,
Pozdrawiam
Świetne te wąsiki! wyszła piękna zakładka!
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńZakładka jest urocza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
dziękuję :)
Usuń