Wczoraj było przyjęcie z tej okazji...
Był tort śmietanowy zrobiony przez Babcię, a ja upiekłam sernik Isaura :) (trochę popękał, ale w zjedzeniu go nic to nie przeszkadzało)
Album dalej się robi, no w sumie to leży i czeka, teraz na topie są kartki świąteczne, jeszcze choinki, teraz już się nie muszę stresować tymi urodzinami, więc mogę sobie dłubać... więc mam w planach do zrobienia 10 kartek dla Wizażanek, no i jeszcze jakieś do przedszkola na kiermasz i dla mamy, no i dwie choineczki dziś wieczorem może zrobię, bo już papierki przyszykowałam, teraz tylko dziurkacz, klej, perełki, wstążeczki i do roboty...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło jeśli napiszesz komentarz :D