Obserwatorzy

niedziela, 1 grudnia 2013

Pudło na farby...

Witajcie...

W listopadzie założyłam sobie, że napiszę posta co trzy dni czyli miało być 10.. no niestety udało mi się wykonać plan w 70%... i tak dobrze jak na mnie...

Nowy miesiąc się zaczął, więc na dobry początek też coś pokażę, no żeby tych postów było przynajmniej 10 w tym grudniu ;)

Pracowałam nad pudełkiem na farby, najpierw namalowałam kolorowe pola na wieku i tak sobie pudełko stało... miesiąc, dwa, trzy... w końcu minęło ponad 10 miesięcy... zabrałam się do dalszej pracy... pocieniowałam krawędzie każdego pola, brzegi wieka... większość pól ozdobiłam pieczątkami, na jednym robiłam ręcznie kratkę, parę zostało bez ozdoby... boki pomalowałam na niebiesko, a na białym tle to wygląda trochę jak jeans, rogi zaś na różowo... miało być to coś w stylu country painting, no ale to jeszcze nie to, właśnie sobie przypomniałam że miałam porobić jeszcze ściegi, żeby wyglądało na patchwork, no może kiedyś to tak dokończę... pudło jest kolorowe, wesołe jak moje farbki, które tam przechowuję. W dodatku okazuje się, że trochę mało mają tam miejsca, więc przy okazji kiedyś będę musiała dokupić taki kawał drewienka do ozdobienia :)


pozdrawiam :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi miło jeśli napiszesz komentarz :D