mojego taty zmusiły mnie do dokończenia tej kartki, a zaczęłam ją chyba miesiąc temu albo i lepiej...
Dłoń jest moja, znaczy pomazałam ją tuszem distress i odcisnęłam na białej kartce... dodałam stemple: z napisami i samochód który zembossowałam na czarno...
zdjęcia pstrykane na szybko, a było już późno i musieliśmy już jechać
Bardzo mi się podoba, do tego jest taka "męska" co czasem trudno jest osiągnąć, ogólnie brawa:)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście męska:)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie:)
cieszę się, że Wam się podoba, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń