Obserwatorzy

piątek, 6 sierpnia 2010

Muszę odespać!

Wczorajsza kartka trochę czasu mi zajęła, na dodatek synuś zaczął się kręcić około 1:30 i nie umiał usnąć kiedy ja szłam spać, trochę w dzień z nim podrzemałam, ale to nie to.
Kartka już w drodze, mam nadzieję, że poczta nie zawiedzie i na poniedzialek dotrze. Miała chować w sobie fontanny, fajerwerki i inne cuda, no ale technicznie się nie dało i jest jaka jest. Arkusz poskładany w kopertę przed ozdabianiem wyglądał tak:
popier: Rose Colored Glasses Vines and Flowers dwustronny GCD studios

Potem zabrałam się za zdobienie z pustką w głowie, chociaż nie, jeden pomysł był... mianowicie na brzegach widziałam oczami wyobraźni doklejony szlaczek z biedronkowych dziurkaczy, ale o tym napisze osobny post, mały kursik... dla zielonych. Potem poszukałam w palecie kolorów, jakie inne barwy pasują do różowego i wyszło mi, że jest to żółty i niebieski, w trakcie pracy dodałam jeszcze bordowy, bo skrawki zostały mi z poprzedniej kartki. Nadziurkowałam kwiatki, jak trza było to wycinałam, pokleiłam, chyba każdy wyszedł mi inny. Gdzieniegdzie zrobiłam stempelek, przypudrowałam bezbarwnym i takie gumowe efekty uzyskałam jak widać na załączonych poniżej fotkach

front

zbliżenie na kwiatuszki mojej roboty ;)

tył

otwarta koperta

przód z życzeniami

taka jest moja interpretacja kopertówki, czyli wszystko się otwiera, można było jeszcze dużo nakombinować, ale trzeba uważać, żeby nie przekombinować... (stąd ten pomysł na kirigami 3D, nie udało mi się z braku czasu, ale kiedyś postaram się o takie cóś)
w tym ostatnim zdjęciu widać miejsce, gdzie wychodzi wstążeczka, jest tam na tej wysokości w zrobione nacięcie, to samo na drugiej stronie, i przewleczona jest tam ta tasiemka, a wszystko po to, żeby obwiązać kartkę, żeby trzymała się kupy, bo klejenie nie wchodziło w rachubę

na ładnym (Laura Ashley Floral ) w miarę pasującym dwustronnym papierze wydrukowałam życzenia i sentencję...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi miło jeśli napiszesz komentarz :D